*Śmiertelnisko?*
Strach kołysze się w gałązkach z mrozu
Stukając w siebie..
Wołanie o pomoc..
Chęć otrzymania wsparcia dłoni..
Zmarłe dusze szukają swojego miejsca..
Szelest idących kroków..
To duchy, którym zabrakło ciał..
Chcą ustrzedz przed złem..
Może dlatego kłębią wokoło się myśli
niespokojne..
których nie sposób zatrzymać jest..
Bez skupienia chwile ..
Wzrok przyciąga polanka brzuz..
dziwnie podmokłe tereny?
Tajemnicze miejsce..
nad którym nigdy nie ma gwiazd..
Tak Cicho w rytmie niepokoju..
Stałam tam nie tylko dziś.
wokół nas ..pełno dziwnych miejsc ..których nie zawsze sposób dostrzedz...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.