smuteczki
pachnie deszczem, chodzę boso,,,
Skrzydła jak ołów
przy ziemi
zabrakło
lekkich piór
Odarta dusza
z nadziei
nie ma już
nawet żalu
Smak łez goryczy
pieką powieki
z ciszą
słodycz raju
,,,,,,,,
pachnie deszczem, chodzę boso,,,
Skrzydła jak ołów
przy ziemi
zabrakło
lekkich piór
Odarta dusza
z nadziei
nie ma już
nawet żalu
Smak łez goryczy
pieką powieki
z ciszą
słodycz raju
,,,,,,,,
Komentarze (37)
Toż to ogromne smutki... jak ołów. Takie je wyczytałam
pomiędzy...
Pozdrawiam :)
nadzieje można czuć w mocnym odczuwaniu przyszłego
bólu ulotnego. pozdrawiam życzę zdrowych stanów smutku
Miniatura z taką ilością smutku, że poemat można
obdzielić.
+ Pozdrawiam (:-)}
smutne są Twoje haiku - ale ukazują rzeczywistość
pozdrawiam
To nie haiku Marianno, a cudne miniaturki, mimo
smutnego nastroju. Miłego dnia zuza n :)
smutek w twoich ładnych haikowych obrazkach
.....deszcz zmyje smutki :-)
pozdrawiam
Ladnie i smutno.
Pozdrawiam wiosennie :)
Życzę, żeby ten smutek odszedł :)
"Wszystko mija! Nawet najdłuższa żmija!"
Pozdrawiam!
ładnie masz spojrzenie na świat....i to nie tylko
wierszem ale i oczkami!
Bardzo smutny tekst zuza. Jest podobnie u mnie, tyle
że pozostał jedynie żal. Miłego dnia
"(...) lot Ikarem do ciebie
i codzienne powroty."
(Art Klater "En baroque")
serdeczności
Życie jest zbyt krótkie by się smucić :)
rzeczywiście smutne Twoje "smuteczki", ale b. ładnie
opisane...pozdrawiam:)
Zuzo smutek się pojawił na mojej twarzy.Uśmiechnij się
przecież jesteś piękną kobietą a pogodna twarz w
oczach mężczyzn dużo znaczy.Pozdrawiam serdecznie
miłej nocy.