Smutek
Żal do bliskich który we mnie tkwi
przeradza się w złość.
Czy oni kiedyś pojmą mnie,
że nie ma mi łatwo by zrozumieć
samą siebie, a co dopiero ich.
Jednak szczęście mnie opuściło,
a na mej drodze wciąż ten pech
prześladuje mnie.
Ja w rozpaczy myślę sobie
kiedyś może los uśmiechnie
się do mnie.
autor
angel_she-devil
Dodano: 2009-05-24 18:39:10
Ten wiersz przeczytano 653 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
radość wole widzieć :)
oj uśmiechnij się ;D
rozchmurz się +
odrzuć smutki i troski przywróć uśmiech radości ;)
uśmiechnie się na pewno :) wiersz dobry + pozdrawiam
:)
Zatrzymaj się i przemyśl... im więcej i dłużej
będziesz karmić samą siebie negatywnymi uczuciami, tym
więcej będziesz miała jak to nazwałaś kłód pod
nogami... to zamknięte koło... nie patrz krytycznie na
innych, zacznij może od siebie... nie jest to łatwe
lecz proste... Wytrwałości i odwagi:)
Myślę, że skoro poziomem zaawansowania jesteś już dość
wysoko, to stać Cię na więcej.
oj nie martw się będzie dobrze trzeba myśleć
pozytywnie a nie tylko negatywnie ;) pozdro