Smutek
coś głęboko schowane
jak w studni ukryte
w mroku sklepione
raną przykryte
duszące płuca
mięśnie napina
człowiek jak chmura
łez nie utrzyma
chwieje się lekko
żal w ciele płynie
sztywnieje język
bełkot nie minie
Aż nie opuści duszy zranionej
Anioł przykuty do ściany wspomnień
Komentarze (10)
Wspomnienia przyczyną smutku, tak często bywa. (bez
"coś" będzie lepiej )
Niezłe w treści, obrazowe.W przyszłości trzeba więcej
pracy nad rymami.Zobacz najwiecej
czasownikowych.Najładniejsze ostatnie -
zranionej/wspomnień.I jeszcze wykasuj na początku
"coś" - po pierwsze nieładne, a po drugie zachowasz
pewną regularność / dwa początkowe wersy będą 6-cio
sylabowe, pozostałe są 5-cio sylabowe i dwa ostatnie
10-cio sylabowe.Powodzenia.
Ładny wiersz, ciekawie opisany stan uczuć. Pozdrawiam!
Bardzo ciekawy, ostatnie porównanie inspirujące.
dramatyczne przeżycia, łzy, żal, wspomnienia które nie
chcą odejść...ładny wiersz....pozdrawiam
mam ochotę uwolnić tego Anioła :-)
Bardzo fajnie oddany klimat, udany debiut,
pozdrawiam:)
Każde z ludzkich przeżyć trudno nam zrozumieć.
Przecież wszyscy jesteśmy tacy sami. Kochamy i
nienawidzimy. proste, ale jak bardzo trudne w
rzeczywistości.
znam to uczucie smutku,którym nie można się z nikim
podzielić....ładnie to opisałeś
wiersz smutniutki, ale czyta sie go bardzo fajnie i
plynnie, dwa ostatnie wersy sa super! Pozdrawiam.