Smutna, szara rzeczywistość
To było nie tak dawno
nasz ślub, piękna pogoda,
szczęśliwa panna młoda
i pan młody zakochany...
A teraz?
Ciągle pada, szaro, zimno
i my jesteśmy zmarznięci
od chłodu, który przeszywa nasze ciała,
a tak pięknie się zapowiadało...
Cóż.
Proza życia i o nas nie zapomniała
autor
słoneczko16
Dodano: 2006-02-04 09:18:10
Ten wiersz przeczytano 412 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.