SMUTNE ZIELONE OCZY
Okaleczone czasem
przemoczone wspomnieniami
kiedyś ufne
czarowały blaskiem
ciepło spojrzenia
magiczna moc miłości
zakochana w oczach
zwierciadło duszy
oszlifowane diamenty uczuć
bez słów
kochały moje
dziś puste
zimne
straciły blask
osadzone w kamiennej bryle
błądzą szukając zapomnienia
ukojenia smutku
banalnego wytłumaczenia zła
cierpienie spływa
koi ból
nadzieja umiera ostatnia
umarła w zieleni oczu
tak kochanych.
Komentarze (8)
Pełna smutku melancholia...Pozdrawiam serdecznie...
Czas leczy rany! Pozdrawiam!
Piękny wiersz choć przepojony smutkiem i tęsknotą, +
pozdrawiam
(róże)
Smutkiem powiało... co nie zmienia faktu, że wiersz
jest bogaty w uczucia...
+
(przepraszam za tą literkę, która mi uciekła)
Sutkiem powiało... co nie zmienia faktu, że wiersz
jest bogaty w uczucia...
+
ile życia, smutku i bólu na tle zielonych oczu...ładny
wiersz, pozdrawiam
:(