Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Sny, Wizje

Dziwna noc…
Na pewno był jakiś powód.
Nie mogłem zasnąć…
Leżałem…
Gotów na wszystko.
Na każdą istotę.
Moja dusza była otwarta na gości
Pewnie sprawił to mój Szaman…

Około godziny 3 zacząłem widzieć obrazy…
Wyświetlały się na moich powiekach
Jak na ekranie.
Ktoś mi świecił latarką po oczach,
Lecz nikogo nie było.
Widziałem wspaniałe starożytne kształty
W kolorze neonu,
Fruwające na moich powiekach…

Pamiętam sen, a raczej wizję…
Gdyż ciało me nie spało…
Lecz umysł – sam nie wiem…
Był w dziwnym stanie.
Mogłem ruszać rękoma i nogami
Były jak z waty, rozluźnione,
Prawie ich nie kontrolowałem
Ale ruszałem, gdyż chciałem się obudzić…
Oczu otworzyć nie mogłem…

Obrazy same się wyświetlały tej nocy.
Pamiętam,
Telefon – od Matki…
Może to był znak?
Dlatego napisałem poprzedni wiersz…
‘Snów’ było jeszcze kilka

Nie pamiętam więcej
Ponieważ wkrótce wizje odeszły,
I otworzyłem oczy…

Dziwne uczucie mną zawładnęło
Nie miałem w sobie strachu tej nocy…
Mógł do mnie przyjść sam Szatan,
Lub Śmierć
Wspaniała…
Pokonałbym ich tej nocy…
Nie miałem strachu…

Lecz czekałem na Niego…
Żeby dał mi swą moc…
Jim…
Nie przyszedł…
Zasnąłem…

autor

Morrison

Dodano: 2006-01-06 18:38:36
Ten wiersz przeczytano 405 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Nieregularny Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »