Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Spacer

Błądząc wśród sklepowych wystaw
zastanawiam się-co jest stałe?
Co się nie zmienia?
Nawet księżyc przybiera różne postacie...

Idąc dalej widzę, jak manekiny w sklepach-
uśmiechają się do mnie...
Chciałyby mi pomóc lecz nie potrafią mówić.
Pozostają spojrzenia.
Lecz jak wiele mogą powiedzieć-
zdradzą to, co serce czuje...

Gdzieś w dali(jak co dzień)stoi skrzypek...
...porusza tylko ręką, w której zaciska smyczek,
oczy zasłaniają ciemne okulary...
Ty, razem muzyka-
to nią chce ukoić moją duszę...

Robi się ciemno, ja już zmęczona.
Jednak nie wracam się...
Idę. lecz inną drogą-
by się nie powtórzyć,
by nie popaść w "rutynę"...

autor

mmaaggddaa

Dodano: 2004-12-27 13:14:02
Ten wiersz przeczytano 457 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »