Spacer
Ulicą podwieszoną pod chmury
na dwóch niebieskich wstążkach
zaczynam poranne obchody
od mostu do kina.
Dozorczyni o pięknym głosie
zbiera zakurzone liście
specjalistka od miłości i manier
królowa swych humorów.
Szlachetne kruszce wyobraźni
ześlizgują się po mnie
słowa chrzęszczą i szeleszczą
negatywny pejzaż wspomnień.
Piękne mowy muszą odfrunąć
żadnego blasku szyderstwo harmonii
rzeka zawraca swój bieg
niknie pierwotna iskra euforii.
Może komputer wymyśli wątek
zaprogramuje wiersz piosenkę
to jest szczyt nieprawdopodobieństw
zwykła obniżka formy pod koniec sezonu.
Komentarze (21)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Epigramat
Tak gwoli ścisłości co do gatunku, chyba
że wywiodłeś mnie w pole.
Co do treści o key, wyobraźnia twórcy.
Miłej niedzieli Falkon.
Nietuzinkowo. Podoba się.
Pozdrawiam niedzielnie:)
Spacerować zawsze warto,
jeśli zdrowie dopisuje,
zakrytą jest życie kartą,
na co wiersz Twój dziś wskazuje.
Fajny epigramat. Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
zawsze można przyspacerować wierszem na bej -
pozdrawiam niedzielnie - hej!
Ciekawy przekaz, pobudza wyobraźnię.
Pozdrawiam.
Ciekawy przekaz, pobudza wyobraźnię.
Pozdrawiam.