Spacer z nią -spacer z poezją
Poznałem jej piękne wersy, w nich była
ona
malarkę słów, malarkę piękna w złotych
ramach
Każdy jej wiersz tchnie , ba każda
literka
to smak konesera, to bajka co w sercu nie
uwiera
Czytam wiersze, tej cudnej pani, wkładam je
w dłonie
chucham, bo w nich zawsze żar z której
miłość zapłonie
Czytam jej wiersze zapisuję w pamięci,
chowam do szkatuły
w inkrustowane barwne wzory
Wracam co dnia do jej pięknych strof
do zapachów do dotyku ciepła słów
Z jej bogatą poezją gdzie góry, laki
strumienie wód
wszystko to we mnie, naprawdę czyni cud
Bronię jej wierszy, zasłaniam jej słowa
by ktoś nierozważny za pazuchę nie schował
Autor: slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (5)
Bolesławie myślę ze wielokrotnie będziesz wracał do
zapisanych słów ukrytych w szkatułce
pozdrawiam
Poznałem jej piękne wersy, w nich była ona - dobry
wiersz. Pozdrawiam :)
Jak miło Bolesławie, że czuwasz . Pozdrawiam :-)
:-) rozczulająco :-)
piękny rozmarzony wiersz Bolesławie co piękne trzeba
chronić pozdrawiam :))