Spacerek
kundelka miałam
Czubuś się wabił
przyjacielem był mi drogim
codziennie rano
a także wieczór
słodkie oczka do mnie robił
prośba o spacer
kryła się za tym
była też inna przyczyna
widział wyraźnie
jak jego pani
zdrowsza się robić zaczyna
tak więc pamiętaj
zamiast na kompa
na spacer z psem wyruszaj
bo przyjdzie pora
że mimo chęci
nie będziesz mógł się poruszać.
18.02.2009
Komentarze (9)
:)+
Pisz ,pisz jak najwięcej..:))+pozdrawiam
Ładnie i mądrze...
Ładnie zrymowany wierszyk.Będę śledzić Twoje
postępy.Pozdrawiam
Widzę u Ciebie postępy. Tak dalej. Życzę sukcesów
wierszujesz od stycznia tego roku...mysle ,że się
nieźle rozpiszesz...więc życzę powodzenia.a
zaniepokoił mnie los tej psiny-piszesz,że miałaś...to
znaczy,że już go nie masz-szkoda...pozdr.
faktycznie ładnie zrymowane, dla mnie to narazie
klopot. Puenta doskonała
Bardzo mądre zakończenie.
Bardzo fajny wiersz, dobre wykonanie, rewelacyjna
puenta. Brawo!