Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Spektakl

Stoję w tłumie, bo coś się zdarzyło
Przechodziłem obok, dołączyłem do widowni
Leży ktoś, a my patrzymy
Podobno ranny, zwija się z bólu

Darmowy bilet, uliczne kino
Rzesze widzów, jeden aktor tragedii
Nie mnie boli, czuję tylko ciekawość
Co będzie za chwilę

W kolejnym kadrze

Już jadą, jadą, słychać, na sygnale
Przyśpieszenie akcji planu
Zatrzymanie akcji serca
Ostatnie sekwencje minionego życia

Zostając na chwilę w pamięci widzów

Zabierają go, but mu spadł z nogi
Domieszka komedii, uśmiechy na twarzach
Wreszcie można coś pooglądać
To najważniejsze, dla ciekawości

Wartość poznawcza zaspokojona
Nie moja sprawa, odchodzę po wszystkim
Stałem jak wszyscy, nikt się nie ruszył
W milczeniu, bo po co ruszać obcego

Leżę na ziemi zwijając się z bólu
Niebo nade mną, oczy widowni
Gasnę, przypadkiem zostając aktorem
Jednego spektaklu w teatrze życia

Dodano: 2020-11-14 14:55:54
Ten wiersz przeczytano 365 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Roxi01 Roxi01

dwa spojrzenia na scenę z życia wziętą, przykre ale
już Szekspir pisał, że życie to teatr a ludzie to
aktorzy. Z przyjemnością przeczytałam.

Żyleta Żyleta

Przykre, ale bywa prawdziwe.
Pozdrawiam!

JoViSkA JoViSkA

Obojętność i znieczulica jest gorsza od
zbrodni...smutny spektakl...
Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »