Spełnienie...
Jedna sekunda, uderzenie serca
Drżące ciało, szukające miłości
Jeden delikatny dotyk namiętności
Zerwana suknia, nagość ciał
Moment uniesinia, chwila spełnienia
Krótkotrwałe, bolesne szczęście
Brak uczuć, tylko pożądanie
Zaspokojenie cielesnych żądz
Nie było nic a jest tak wiele
Nie ma nic a było tak wiele
Nie ma gdzie szukać szczęścia
Gdy nienawidzi się siebie
Bolesne spojżenie smutnych oczu
Wewnętrzna udręka dusz
Brak reakcji na ciepło
Zamrożone w bezradności serce
Suche, puste łzy w ciemności
Spadające w nicość...
dla wszystkich którzy nie potrafią kochać inaczej... niż tylko tak...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.