Śpij więc
Księżyca pełnia rozświetla mroczny świat
Oczy zamknięte ma jak róży kwiat
Magią tajemną otula szczelnie nas
Nie pozwala odejść duszy na czas
Człowiek w podziwie staje zapatrzony
Myśli jak został on stworzony
Czy dobrymi czy złymi siłami
Przez Boga czy Szatana namalowany
Wokół niego gwiazd pływają tysiące
Oczy nie zauważają ich mrugające
Widzi je serce schowane w szufladzie
wieczności
Takie puste; bez bólu natchnionej
samotności
Okrywa się nim jak płaszczem
Bo ma nadzieję, że na wieki zaśnie...
Śpij więc słodko
I nie przejmuj się zmartwieniami
Mrok i tak w końcu wynurzy się za
kościołami
Usuną się szczęścia niezaznane chwile
Odżyją łzami wypłakanymi niemile
Owiną łańcuchem błogiej ciemności
Z dala od każdej bolesnej miłości...
...
Komentarze (2)
Wiersz ładny, skłania do reflekcji, dobra treść.
Pozdrawiam:)
Bardzo dobry wiersz nie wiem czemu tylko ja oddałem na
niego głos może się mylę ale bardzo mi się podoba.
Co do wiersza to myślę że Bóg stworzył człowieka bo
przecież nie było by w nas tyle miłości. Pozdrawiam.