Spod kiosku
Czasami obserwuję scenę,
z udziałem dziecka i mamusi.
Maluch próbuje niestrudzenie,
mamę do kupna czegoś zmusić.
I przypominam sobie wówczas,
jak synek prosił mnie o autko,
a ja się gęsto tłumaczyłam,
tym, że pieniędzy mi zabrakło.
Oczy znów robią się wilgotne,
gdy widzę moje dziecko małe,
kiedy przy kiosku mówi do mnie
- Chodźmy, już o tym zapomniałem.
Komentarze (85)
+...
grusz-elo: Cieszę się, że tak zabawne wspomnienie,
przywołał mój wiersz:)
Krótko mówiąc - miałaś charakterek:))
Dziękuję mariat i Dano za Wasze refleksje:)
Miłego wieczoru dziewczyny:)
Jak grzecznie prosi to pół biedy. :o)) Bardzo
naturalny obrazek :o)
Ech, były to czasy, kiedy ze wszystkim się szczypało,
a teraz jest wszędzie wszystkiego "w brud" - i czyje
starania, i czyj to jest trud?
Nie zapomnę, a wiersz mi pamięć dodatkowo odświeżył,
jak mając ok. 3-4 lata uparłam się - pod witryną
zamknietego w niedzielę kiosku. A obiekt, którego się
domagałam, to był właśnie mały czerwony samochodzik.
Rodzice odciągali mnie trzymając za ręce, a ja się
darłam w niebogłosy, że chcę. W taki sposób donieśli
mnie do domu i tam dostało mi się manto za te
publiczne występy. I już więcej takich nie
uskuteczniałam :)
Dziekuję al-bo i MC za poparcie dla wiersza. Miłego
wieczoru:)
Poruszająca refleksja.
Pozdrawiam
oddalam glos, a chyba nie wszedl:(
a moze wczesniej czytalam;)
wlasnie, to powinno byc norma,
a niestety - czesto widac w sklepach /walke/ dzieci z
rodzicami...
pozdrawiam:)
Dziękuję nowym gościom za pochlebne opinie o wierszu.
Miłego wieczoru:)
To takie wzruszające, bo tak bardzo przypomina nam
,nas samych, ale serce jeszcze dziś pika smutno, że
nie zawsze można było spełnić marzenia, niewygórowane
w końcu swoich dzieci i to jak dojrzale podchodziły do
tego dlaczego tak jest.Pozdrawiam serdecznie.
Ciepło tego wiersza mocno koliduje z wydźwiękiem
chwytającym za serce. Właśnie dla takich wierszy tutaj
jestem.
Dziękuję za komentarz Kiedy_ odjeżdza.
Smutne? A ja chciałam się pochwalić tym, jakie
rozsądne dziecko mi się trafiło. Miłego
poniedziałku:)
O jej:( Smutne:; ..
Miłego dnia Damahielu:)