Spod prysznica
Cóż mi z tego przyjdzie,
nie będę owijać w bawełnę,
wyszłam spod prysznica,
teraz w wannie leżę.
Samotna, znużona,
moczę zmęczenie i wyczerpanie,
czekając na ciebie -
mój drogi panie.
Razem szorować spróchniałe kości,
jak Bóg pozwoli, to do wieczności.
A między czasie myć tu i tam,
żeby nie opadł, lecz ciągle ...
autor
Ola
Dodano: 2014-05-03 23:19:33
Ten wiersz przeczytano 3101 razy
Oddanych głosów: 94
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (81)
nie myślałam,że spod prysznica takie fajne strofy
wychodzą
pozdrawiam serdecznie Olu:))
haha smutna !! aż się oplułem :D
Zeby 's zegarze byla dwunasta ,a nie xxx wpol do
szostej to mycie tylko nie pomorze,ale viagra lub gips
i xxx kisiel i stoi jak lanca ulanska!Hi hi
Samotnia i znużona Olu czy samotna i znużona ? :)
Podoba się ten mokry wierszyk :))
Dobranoc Olu. Śpij słodko i spokojnie :)
Jutro:-) :-) pomyslę:-) r_sz1. Dobranoc
Ale masz wenę pod tym prysznicem ? :) Ciekawe czy
jutro napiszesz coś o kąpieli w wannie... ;) Podoba mi
się jak ostatni wiersz. Pozdrawiam :)
:-) :-) tak MAGNOLIO, do odważnych świat należy.
Dobrej nocy
śmiała Ola prysznic brała bo odwagą tryskała,
śmiała Ola prysznic brała bo odwagą tryskała,
Dobrej nocy Wszystkim życzę:-)
:-) :-) będzie, będzie. Dziękuje i pozdrawiam
To tylko w gorącej kąpieli będzie.... Pozdrawiam:$
Wesolo ironicznie i erotycznie lubie takie zestawienie
.
;-)
Fajny wiersz:)Olu życzę po takiej wspaniałej kąpieli
spokojnych snów