Spoglądając na życie
„Spoglądające na życie”.
08.02.2015r. niedziela 15:35:10
Spoglądając na życie
Trzeba zauważyć zarówno cierpienie,
Jak i wielki tego wszystkiego sens.
Spoglądając na życie
Zauważymy radość
I zdrowie, które z tego wszystkiego
płynie.
Spoglądając na życie
Musisz zobaczyć lekceważenie,
Bo wszakże sam tego doświadczasz
I tym czymś innych doświadczasz.
Czyż nie?
Spoglądając na życie
Dajmy komentarz
I wzywajmy do nawrócenia,
Bo trzeba czasem być ewangelizatorem,
Bronić prawdy,
I nierozerwalności życia,
Które jest,
Ale także i nie jest w naszych rękach.
Spoglądając na życie
Zauważmy, że zapowiedź nawet Eucharystii
Musiała przejść przez heroiczny bój
I wezwanie do boju
W walce o prawa człowieka.
Spoglądając na życie
Nie nadużywajmy świeżego rozsądku,
Nawet, jeśli zgubiliśmy się w
supermarkecie.
A, więc zarejestrujmy
Embargo sankcji,
By więzienie chrześcijan
Było zakończone,
Bo trzeba w końcu pokonać zło
I stać się prorokiem
Doskonalącym się w celibacie.
Spoglądając na życie
Rozkręcam wizję filozoficzną
By nowość i moc
Była zawsze kwestią szacunku,
A nie bycie nikim,
Bo przecież każdy jest ktoś
I nawet nie trzeba być wynoszonym na
ołtarze.
Spoglądając na życie
Trema umieć umrzeć,
Zwłaszcza w klauzuli,
Własnego sumienia,
A ty człeku, co się dziwisz?>
Spoglądając na życie
Możesz mieć pałac,
Możesz mieć dziury,
I możesz niepokoić się o demokrację,
By zniszczyć filozofię bytu,
Jak felieton niebytu.
Spoglądając na życie
Pomagajmy pomagającym
I nośny w sobie ryzyko
Porażającej skromności,
Bo trzeba poczuć się usprawnionym,
Nie tylko upoważnionym ,
Bo zjeść wiedzę
I chcieć by nie bolało,
To tak się raczej nie da,
Bo to wszystko jest kroniką oswojenia
W smakowitym gadaniu
Nawiedzonego mnie.
Spoglądając na życie
Czekaj na zielone światło,
By móc potrafić
Powiedzieć dość,
Gdy znienacka zupełnie nowe szaty
Odzierają nas z tajemnic jestestwa.
I co z tego, ze Adam szuka Ewy,
Skoro może Ewa też szuka Adama.
Spoglądając na życie
I to, co powyższe
Zauważmy, że to wszystko jest wyzwanie.
Gospodarki wolno myślącej.
Tak to już jest,
Że możesz mieć nawet gest,
A i tak jakieś orzeszki
Odnajdą się po latach,Bo kto mówi, że UFO
nie ma,
Skoro dopiero, co znaki były na Ziemi i
Niebie,
A i laserem i rentgenem strzelają w
zwoje.
Prorockiego, rozbitego statku
kosmicznego.
Spoglądając na życie,
Zauważy piękno katolicyzmu,
A pięknem tego jest Miłość.
A my nie zauważamy tego,
Tylko zagłębiamy się w inną historię
nieznaną.
Spoglądając na życie
Znajdujemy się w więzieniu kultury
I przyzwoitości.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.