Spojrzeć prawdzie w oczy
Poświęcony komuś, lecz bez dedykacji, bo jakże często nie mam racji.
Obraz miłości tworzyłeś słowem,
w gestach jej czułych, było wciąż
więcej,
szczęścia ziarenka posiałeś w głowie,
którymi później zakwitło serce.
Na każdym kroku miłość twą czułam,
więc się starałam nie zostać dłużną,
diabeł jak zwykle krył się w
szczegółach,
nim zrozumiałam było za późno.
Gdy los mi kurek szczęścia zakręcił,
spod stóp zaczęła uciekać ziemia,
miłość została tylko w pamięci,
ciebie niestety koło mnie nie ma.
Dzisiaj samotność budzi mnie rankiem,
kolce wciąż kłują, choć zwiędły róże,
bo cóż że byłeś czułym kochankiem,
skoro w potrzebie stałeś się tchórzem.
Komentarze (26)
:)
Zanim spojrzymy prawdzie w oczy mija dużo czasu,
czasami nie chcemy widzieć, łudzimy się, a może to
wszystko dlatego, że miłość jest ślepa:) Uśmiecham się
chociaż smutno. Pozdrawiam mojego ulubionego poetę.
I niech mi ktoś powie, że jakiekolwiek głębsze uczucia
nie bolą. :(
bardzo realistycznie ukazane to co niewidoczne
gesty uczucia i samotność
nie zawsze potrafimy spojrzec jej w oczy
Obyś i tym razem nie miał racji,tchórze należy omijać
szerokim łukiem.Piękny wiersz karacie,
pozdrawiam serdecznie+++
czyli byl tylko kochankiem-nie przyjacielem
Tak naprawdę prawdziwa miłość jest wtedy ,gdy istnieje
zawsze-nie opuszczę cię az do śmierci. Cóz,bywają
miłości niedojrzałe,eoistyczne,nastawione na odbiór
nie na przekaz.Pozdrawiam
Bardzo życiowy wiersz. Czasami się tak niestety
dzieje, życie pokazuje nam różne swoje oblicza.
Pozdrawiam:)
karacie, jakie szerokie komentarze wywołał dzisiaj
Twój wiersz.
Nie dziwię się, dotyczy najboleśniejszych spraw, jakie
mogą nas spotkać.
Taki zawód, najbardziej boli, kiedy przychodzi
choroba, a druga strona wymięka.
Kiedy trudna sytuacja, ona ucieka i zostawia nas
wtedy, gdy najbardziej potrzebujemy pomocy, a przecież
była miłość i zaufanie!
Bardzo bolesne!
Wiersz, wzbudza wiele emocji, bardzo dobry karacie i
ładnie jak zawsze napisany.
Pozdrawiam:)
Samo życie. Cieplutko pozdrawiam
Miłość to odpowiedzialność . Niestety często jest
inaczej. Bardzo dobry wiersz.
Bo do miłości potrzeba dorosłości...widocznie naWiersz bardzo dobry,
wieczne dziecię trafiłaś
ciekawy, łatwy w odbiorze...sorki( to tylko moje
odczucie) ale czy nie lepiej by było:ciebie kolo mnie
niestety nie ma ( jakos latwiej iplynniej mi sie tak
czyta) :)
Wiersz prawda zycia malowany.
Pozdrawiam cieplutko.
A no tak to bywa w życiu,niestety.Pozdrawiam.
bo cóż byłeś czułym kochankiem
a jak przyszło co do czego okazał się tchórzem
chyba go przerosło ...
pozdrawiam:)):