Spotkać prawdę...
Zaplątałam się w zdarzeniach
Bo dobre były początki
Dziś z tyłu zostały marzenia
I moja wiara
Że mogę coś zdobyć
Tysiąc ścieżek
Nigdy nie wiem, którą mam iść
Gdy ludzie patrzyli
tłumaczyłam zło rozsądkiem
I że tak będzie lepiej
I że to dopiero początek
I jestem na początku
Choć schylam się ku krańcom
I boję się dzisiaj pytać
By się nie spotkać z prawdą
...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.