Spotkajmy się po drugiej stronie
Tak jak gdyby nic się nie stało
Nic nie wydarzyło
Spotkajmy się
jutro
po tamtej stronie
Wymazując z pamięci szczątki samochodu
szkło
porozrzucane na drodze
Wypłukując krew z czarnego asfaltu
Spotkajmy się tam
Jak gdyby nigdy nic
Ot tak
W innym świecie
Gdzie choć wszystko takie samo
To jednak z drugiej strony lustra
Jedziesz nie patrzysz nawet na drogę i stajesz sie kolejnym smutnym punktem w statystyce
autor
julie_king
Dodano: 2006-11-21 23:27:25
Ten wiersz przeczytano 508 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.