Spotkanie! 1/2
W samym środku lasu na dużej polanie
wielki niedźwiedź zrobił zwierzętom
zebranie,
bo od lat już wielu władzę tu sprawuje
i najpewniej w lesie się on właśnie
czuje.
- Z wszystkich tu zebranych jestem
najsilniejszy
a z racji urzędu także najważniejszy,
proszę mnie wysłuchać, nie będę
powtarzać
więc siadajcie teraz i przestańcie
gadać.
Otóż moi drodzy sprawy tak się mają,
że tu kłusownicy na nas już czekają,
trzeba jakiś pomysł znaleźć już zawczasu
żeby raz na zawsze przegonić ich z lasu.
Na to rzecze sowa, choć jest bardzo
skromna
mądrość u niej jednak jest wręcz
przeogromna:
- Biegając po lesie patrzcie pod swe
stopy
kłusownicy przecież toż to nie jełopy.
Sidła są przykryte mchem i gałęziami
kiedy w nie wpadniecie koniec będzie z
wami,
może jakąś radę jeszcze ktoś podrzuci
zanim pan leśniczy z urlopu nie wróci.
Kiedy po tygodniu zjawił się leśniczy
to już się z niedźwiedziem w lesie nikt nie
liczy,
malutka sarenka wieść mu gminną niesie
gdyż zwierzęta boją się biegać po lesie.
- Niedźwiedź nas niestety bronić nie chce
wcale,
mówi, że mu ciężko, bo jest po zawale,
i musimy sami wybrać nowe władze
by jego na wodza nie mieć na uwadze.
cdn...
Komentarze (20)
Plusik zostawiam i czekam...Miłego dnia.
Ładna bajka.
Widzę ze w nowe historie nas wprowadzasz i to bardzo
ciekawe wiec czekam na ciąg dalszy
Pozdrawiam serdecznie
Ps misia po zawale wszczególnosci ;) Zycze mu zdrowia
by współbraci pilnował
wciągające :) też poczekam na cdn :)
Z rozbudzoną ciekawością na cdn... poparcie dla
wiersza zostawiam.
Miłego dnia