Spotkanie
Cieszyłem się na samą myśl,
Że znów przyjaciół spotkam.
A stanie się to właśnie dziś,
Ta chwila będzie słodka.
Ożyją dawne dobre dni,
Spędzone w jednym bloku.
Całkiem na jawie, nie we śnie,
Przeminie rok po roku.
A kiedy w opowieściach swych,
Będziemy snuć o szczęściu.
Nie przywołamy duchów złych,
Niech trwają w swym zaklęciu.
W tym gronie, miło płynie czas,
Rodzą się prawdy z brodą.
Pozwólmy, aby każdy z Nas,
Mógł nadal zostać sobą.
Wspomnienia, które zatarł czas,
Nabiorą nowych treści,
Z okazji tej niech każdy z nas,
W annałach je umieści.
Komentarze (18)
Ladnie opisane spotkanie po latach. Sympatycznie
wspominac dawne czasy.
sympatyczny wiersz i dobrze napisany chociaż odnoszę
wrażenie że jest jakby trochę "życzeniowy"
spotkanie po latach jak bardzo jest miiłe bardzo
sympatyczny wiersz.
przeżyłem coś podobnego w tym roku więc rozumiem
doskonale przesłanie Twojego wiersza! wielkie brawa
na plusik!
fajnie jest tak wrócić do przeszłości, ktora miło sie
wspomina. do ludzi z którymi nieraz sie przygody rózne
przezyło. dobry wiersz
nie ma to jak spotkanie w gronie przyjaciol o ktorym
tak cieplo i sympatycznie piszesz
spotkania po latach są swietne - niedawno sama takie
przeżyłam -super wiersz czyta się jednym tchem
Nic dodać…nic ująć, pięknie, bezbłędnie napisany
wiersz i nie ma się o co przyczepić.
Przyjaźń czasami lepsza od miłości bo szczery
przyjaciel zawsze na duchu Cię pokrzepi.
Niech trwają i snują się wspomnienia.
Dla nich w miejscu zatrzyma się czas.
Tu nie ma przecież nic do stracenia,
O tym zapewni Cię każdy z nas.:-) +
Jężeli miłe to wspomnienia, tyo warto je wyciagac z
lamusa.Mam nadzieje ze to takie właśnie były na tym
spotkaniu.
Rzeczywistość przeplatana wspomnieniami tak ciepło
pokazana. Ładny wiersz.
sympatyczny wiersz i dobrze sie czyta, spotkanie z
przyjaciółmi jest miłe
ciepły, sympatyczny wiersz, doskonały w formie, jak
zwykle u Ciebie
Cyta się jednym tchem ,a 1-sza zwrotka podoba mi się
najbardziej.Dobrze,że piszesz o przyjaźni,która jest
skarbem .
Wspomnienia czesto zamazuja to co bylo.