Spotkanie
Każde spotkanie z tobą jest niespełnioną
miłością
Uwielbieniem białości i delikatnością
nadchodzącej nocy
Ciepłem świec, radością muzyki
Bezszelestną drogą, po której stąpa kot
Majową porą dnia zimowego
Niebywale wzniosłą dobrocią nadciągającego
motyla
Kołyszące brzegi kartek książki
Coś się zmieniło, a czas nie znika.
Komentarze (3)
"Ciepłem świec, radością muzyki
Bezszelestną drogą, po której stąpa kot" to muszą być
niesamowite spotkania.
Inaczej czyli wyjątkowo. Pozdrawiam!
Pięknie opisałaś wasze spotkania...