Przepaść
chciałabym znów spaść
w dół
nie zobaczyć nic
prócz kilku promieni słońca
spaść...
być jak Ikar -
upaść
i już się nie wzbić
lecz dobrze wiem
że na dole
Ty czekać bedziesz
i pomożesz mi wstać
i pozbierać siły
Ty...
bo Ty jesteś przyjacielem
dla Marzeny... gdyby nie rozmowy z Toba, teraz nie byłoby mnie tutaj... dziekuję...
autor
UpadlaAnielica
Dodano: 2004-05-20 17:34:51
Ten wiersz przeczytano 618 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.