Spotkanie
Na leśnej polanie ognisko się pali.
To wrzesień z październikiem się
spotkali.
Wrzesień październikowi klucze od
sadów i lasów oddaje.
Wrzesień złocisto-czerwony.
Gałązkami wrzosów przystrojony.
Październik jak "dziadek borowy"
cały rozwichrzony,brązowy.
Z koszem wiklinowym,
w potarganej kapocie.
Na bose nogi ubrał chodaki
i idzie w leśne ostępy szukać
ostatnich skarbów jesieni.
Kto zgadnie jakich.
autor
Stnisława39
Dodano: 2011-09-30 19:01:14
Ten wiersz przeczytano 535 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
ekstra