Spotkanie po latach.
byłam krótkim epizodem
w życiu twojego sumienia
było fajnie,
potem ciekawie
a potem zrobiło się mdło.
więc uciekłam,
nie oglądając się za siebie
dzisiaj znów się spotykamy
tak jak najbardziej lubi los -
przypadkiem
i nie wiemy co powiedzieć
bo słowa
znikają w przepaści
którą tak miło było przeskakiwać
by poznać się bliżej
lecz urosła zbyt duża
na przestrzeni lat.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.