Spotkanie po latach
Opowiem Wam jak pewien pan
Spotkał się z nią
Z kobietą, do której coś czuł wciąż
Lecz ona w oczy spojrzała mu
I się spytała czemu pojawiłeś się znów
Minęło przecież już tyle lat
Na nowo ułożyłam sobie świat
A on uśmiechnął się i rzekł, że nadal
kocham Cię
A ona jego już nie
To samo miejsce inny czas
Ta sama pani ten sam pan
Lecz już uczucie inne jest
Zmieniło się
On cieszył się, że ona przy nim jest
Ona miała w oczach lzy
Pytała się czemu znowu zjawiłeś się Ty
Minęło już tyle lat
Zmienił się cały świat
On jej dał czerwonej róży kwiat
Miłości znak
Nie przyjęła jej
Kazała iść mu precz
Wszystko zmieniło się
Jej uczucie do niego też
Czekała tyle lat nie zjawił się
Teraz już za późno jest
Spotkanie po latach nie udało się
On nie odzyskał na nowo jej.
Lizelotta
Komentarze (3)
Powroty po latach nie zawsze się udają... ludzie i
uczucia się zmieniają. Gdy przekroczymy czas
czekania... marne widoki są kochania. Ładny wiersz z
życia.
No ładnie - i tak się zdarzyć może - po latach jednak
okazało się że uczucie na dobre wygasło.
Ładna "opowiastka"
super.....bardzo mi się podoba...fajny temat, dobre
rymy..mądre słowa!