SPOWIEDŹ
ojcze wybacz...
nie raz sąsiadkę podglądałem przez
lunetę
za myśl przyziemnie biegnącą
że cudu w orchidei nie dostrzegłem
muchy zabijałem ot tak
za sen w którym obrano mnie cesarzem
rzucone na wszystkie wiatry słowo
idei zdradę chłopca w zwierciadle
a prawd szukałem gdzie złoto
że
klęcząc przed madonną o innej śniłem
łzy zbierałem jak trofea
mróz ścinał latem pękające zboże
wicher siałem burz nie zbierając
i – czego wstydzę się najbardziej
byłem posłem
/31.01.2009/
Komentarze (19)
popelniales wszystkie grzechy czlowiecze, a posel -
to zwyczajny urzednik, no powiedzmy w najwyzszej
herarchii i tam ma wykonywac swoje obowiazki, czego
oczekujaja Ci, ktorzy go wybierali. I jesli potrafiles
to zrobic, to nie ma co mieszac pozycji posla do
zwyklych grzechow przecietnego smiertelnika, a posel
tez nim jest.
Napisałabym nieraz razem. W tym kontekście bardziej mi
tak pasuje. Ciekawy wiersz i w końcu śmieszy, może
bardziej osłem :)
Podoba mi się ten wiersz . Jest ciekawie i dobrze
napisany. Poza tym pozwolę sobie nie zgodzić się z
Yolką i odesłać ją/jego do Słownika wyrazów
kłopotliwych PWN Marii Krajeńskiej i Mirosława Bańko,
którzy twierdzą, że w sytuacji gdy piszącemu chodzi o
podkreślenie członu raz, może on pominąć domyślne
uzupełnienie (‘jeszcze co najmniej dwa
razy’) i użyć pisowni nie raz. Zapis łączny
nieraz zasadniczo zmienia sens zdania. :) Czy tak
twierdzą wszyscy językoznawcy, tego nie wiem.
To wstyd dla posła ,że wstydzi się ,że był posłem
Spowiedź publiczna?:)Spodobała mi się.
Ciekawa spowiedź a poseł też człowiek, lecz wiele nie
może
poseł najczęściej miewa narzucone myśli i czyny
gwałcące jego własne przekonania..."+" :)
"nie raz sąsiadkę podglądałem przez lunetę" - np: NIE
RAZ, nie dwa (NIE RAZ, ale wiele razy) sąsiadkę
podglądałem przez lunetę lub "NIERAZ (tu:często,
wielokrotnie; niekiedy, czasem) sąsiadkę podglądałem
przez lunetę"
interesująca spowiedź...
piekne obrazy, "wicher siałem burz nie zbierając" -
piekne
Gdy bliżej się przyjrzę wierszykowi, to jestem gotowa
podać nazwiska... Kto tutaj się kryje na beju pod
nickiem wodnik2? Ciekawie piszesz.
Dobrze,że " poseł" wie,że źle zrobił,pozdrawiam.
Grzechy ,ludzka rzecz.Ważne ,żeby umieć się do tego
przyznać i odpokutować.Dobry temat i skrucha jako
komentarz.
ależ to wymowne! - kwintesencja sumień z (pół?)światka
polityki
Ciekawa spowiedź... Te ostatnie słowa... Jeśli uczciwy
poseł to czyste sumienie... ale czy tak jest?