Spragniony Kopciuszek...
Zgubiłam pantofelek z marzeniami
i czekam z wyciągniętą nóżką,
aż przybędzie książe z bajki
i rozpieści mnie - kopciuszka...
...chciałabym coś ciekawego, rozkosznego, wzniosłego przeżyć jeszcze w swoim życiu...
autor
Jolcia
Dodano: 2006-04-27 11:35:27
Ten wiersz przeczytano 992 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.