środa
szukając schronienia
przed wtorkowym deszczem
wciska się przez szpary
do naszych pomieszczeń
domaga się herbatki
i czułych uścisków
za zbyt wczesne przybycie
obrywa po pysku
oj biedna ta środa
w środku tygodnia
gdy deszczowa pogoda
i ludzie niemili
mimo iż zmoknięta
przywita nas o świcie
cała uśmiechnięta
och życie życie...
dobrej nocy :)
autor
suzzi
Dodano: 2013-09-17 22:00:17
Ten wiersz przeczytano 8819 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Myślę, że środa ma przytulnie w "tym środku", a ludzie
coraz milsi, bo bliżej weekendu :)Pozdrawiam
u mnie dziś po południu już nie padało
i u mnie także środa jest w środku tygodnia - to chyba
zbieg okoliczności
pozdrawiam
Ładnie, dzień może być uśmiechnięty mimo deszczu.
Pozdrawiam:)
Wesoło zrobiło się w tę środę.
Dla mnie środa, to bardzo miły dzień tygodnia,
szczególnie w pierwszą środę każdego miesiąca.
Przyjeżdża do mnie w ten dzień moja siostra. Prosto z
pracy. Ja wychodzę po nią na przystanek, idziemy razem
na obiad i gawędzimy do późnego wieczora. Nazywamy ten
dzień: "środeczek".
Ciekawy wiersz, rzadko ktoś pisze o dniach tygodnia...
Środa to - dla mnie - zwykle przeciętny, niewybijający
się ponad przeciętność dzień. Jak dziś. Oryginalnie :)
u mnie po wczorajszym pięknym wtorku ...w sercu radość
za oknem smutno ....czekam na piątek ...musi być ładny
:-))))))
pozdrawiam
Do mnie zawitała uśmiechnięta. Pozdrawiam
Mnie przywitała mokro, ale liczy się środek tygodnia -
szklanka do połowy pełna:)
Pozdrawiam, Suzzi
No taka bywa środa jesienna, deszczowa.Ale u mnie
wyziera promyk.Łap.Pozdrawiam.
A mnie uśmiechnęła:))))
Pozdrawiam:))
dzień dobry wszystkim! no i nie pada, może i słoneczko
się pojawi i wyschnie ...uśmiech zostawiam i miłego
dnia Wam zyczę :)
A środę ja prześpię, niech pada:):). Dobranoc
och środa, środa... szkoda, już środa? Już po 24.
Pozdrawiam :)
Na wtorek moja droga nie narzekam bo słoneczkiem i
ciepełkiem mnie dziś urzekał.Środa ze słoneczkiem
rankiem wstanie i też uśmiechnie się na powitanie.
Pozdrawiam :)
środa to ten dzień tygodnia, gdy budzę się i wiem, że
jestem feministką;))))
Dobrej nocy życzę Ci suzzi, cudnego dnia jutro...i
oczywiście również tego, czego życzę sobie...myślę,
czytając niektóre Twoje wiersze że nasze życzenia
bardzo podobne są...jakby z jednej często
"szuflady"...szkoda, że nie można sobie tak po prostu
iść, i czasem któreś z tych życzeń, czy marzeń
zwyczajnie przytulić na dłużej...może kiedyś:)))
Pozdrawiam Cię ciepło Kochana:***