Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Stacja

Nie mogę już doczekać się stukotu kół pociągu,
który przywiezie szczęście mego życia.
Pragnę uczcić tą chwilę minutą ciszy...
Padam więc na kolana, dziękując każdej cząstce wszechświata za Twoją boską istotę.
Nie jestem godzien byś przyszła po mnie w godzinę swej chwały.
Na naszym podwórku już nikogo nie zastanę...
Poszli wszyscy świętować, nie pamiętam dokąd,
wspominali coś o wielkiej górze wznoszącego się feniksa.
Patrzą na nas z góry nasi pobratyńcy.
Jakkolwiek by to nie wyglądało jest szczere.
Stoję na stacji wpatrzony w zwierciadło tego czego nie czas mi oglądać.
Konduktor przechadza się mimowolnym krokiem,
jakby ponad marzeniami pustych głow codzienności.
Zgaduję zatem, że jesteś przybyszem z daleka...
Nie mogę już doczekać się jutra...
pozwól tej chwili spokojnie kołysać się wsród fal.
Żyć juz nie dają mi ludzie,
wciąż prosząc o przysługę.
Przejechał pociąg...
mogę już wracać do domu,
on nigdy nie staje na tej stacji...

autor

Beloghtar

Dodano: 2007-02-27 23:19:21
Ten wiersz przeczytano 491 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Wolny Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »