i stałem się człowiekiem
I stałem się człowiekiem
Pogarda i nienawiść
Przesyca moje myśli
A w sercu kipi zawiść
I stałem się człowiekiem
Alkohol mą miłością
Wdeptałem prawdę w ziemię
Bo kłamstwo jest świętością
I stałem się człowiekiem
Bo gwałcić kraść i zabić
Dostałem święte prawo
Konfesjonał mnie zbawi
I stałem się człowiekiem
tym spontanicznym gestem
nie czyny , tylko słowa
jak wy już nikim jestem
autor
dr-pavell
Dodano: 2006-11-27 17:59:18
Ten wiersz przeczytano 550 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.