Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

STAŁEM SIĘ SIEROTĄ PO STRACIE...

Wszystko tak nagle straciłem.
Nie mogę się z tym pogodzić.
Rodzinę kiedyś swą miałem.
Ciężko mi do domu wchodzić.

Pustka i cisza wszędzie panuje.
Dziś echo u mnie mieszka.
Jeszcze ich obecność czuje.
W mej głowie jest wywieszka.

Jutro pogrzeb się odbędzie.
Nie mogę treści wypowiedzieć.
Z oka łza już mi idzie.
Chciałbym od Boga się dowiedzieć.

Dlaczego mnie tak skrzywdził?
Dlaczego wezwał moich bliskich?
Żebym teraz smutny chodził?
I został pozbawiany radości wszystkich?

To jest ból strącić rodziców.
Tak szybko mnie zostawiliście.
Brakuje mi waszych ciepłych słów.
Po rajskim ogrodzie chodzicie.

A ja w samotności umieram.
Straciłem wiarę we wszystko.
Teraz wszędzie się poniewieram.
Nieszczęsna niechciana pustko.

autor

rafali888

Dodano: 2006-05-18 00:03:10
Ten wiersz przeczytano 552 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »