Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Stan umysłu

Pokropiłem nadzieją
wschodzenie bytu mego
i nie pytając nikogo, dlaczego?
Starałem się o pieśń poranną
dla słów, które nigdy nie zamilkną
i tylko jedno mają przeznaczenie.

W skrajności uczuć
oddać się niewoli,
bo miłość zniewolona
na równi kocha, jak i boli.

Dodano: 2010-01-09 04:01:04
Ten wiersz przeczytano 894 razy
Oddanych głosów: 12
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

Aut Aut

Rzucamy się w miłość bez namysłu, bo jest to stan
chorobliwy umysłu.

Feministka S. Feministka S.

i tu się zgadzam w stu procentach . Dobry wiersz :))

Henio Henio

Bardzo ciekawy wiersz-słowa które nigdy nie
zamilkną,mają swoją wymowę,a miłość i taka czasami
bywa...powodzenia

Lolcio Lolcio

Ciekawy wiersz, dobre metafoty!+<<<

Jarzębina Jarzębina

bardzo dobra pointa i metafory..pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »