Stare Krzesło
powstał dawno kiedy byłam dzieckiem i nie podobało mi się jak wtedy " dorośli " traktowali starszych
Stare krzesło straciło dziś przęsło,
pękła mu noga gdy stawał w okowach.
Dziś nikomu niechciane spracowane
krzesło,
straciło nogę po przebytych chorobach.
I kiedy stolarz zrobił nowe krzesła ,
ci ich nazwali "stare próchna"
"To już niedługo , bo już wybiła
wasza godzina i czas już do piachu".
Stare krzesło wiarą się wsparło,
jak laską łaskawą , wołając do Boga.
"Ufamy Tobie", weź nas w swoje ramiona,
Ucisz serca skołatane w Tobie zakochane.
z dedykacją dla śp Stefani i Józefa K. rozważanie wartości starości naszej u schyłku wieku
Komentarze (33)
ach komentujcie i z góry dziękuję
i ja również mówię Dobranoc .
wtulam się w córkę i wy śnijcie razem z nami o
Aniołkach w Niebie
Nadzieja na lepsze. Dobranoc