Starość
Ludzie myslą jak zabić czas , a to czas ich zabija!
Jesteś dzieckiem pragnącym dorosłości,
I jesteś dorosła nim sie obejrzysz,
Wtedy chcesz uniknąć starości,
Wiesz, że gdy w lustrze się przejrzysz,
Nie będziesz już małą dziewczynką,
Nie zapleciesz warkoczyków,
Nie zepniesz włosów tą czerwoną spinką,
Twoje włosy będą siwe i zniszczone,
Ciemną chustką przysłonione,
Wspomnienia głęboko w sercu ukryte,
Będziesz staruszką niedołężną i
zmarszczoną,
Nikomu niepotrzebną i zawadzającą,
Przez bliskich opuszczoną
Samotną...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.