Staruszkowie.
Hołd ludziom starszym...
Zabiorę Cię do raju
Gdy przekroczymy jego bramy
Zapytasz się co to za miejsce
Nie okłamałem Cię, to raj
Lecz ich a nie nasz
Zapytasz się czemu skrzypią drzwi
A ludziom trzęsą się ręce
Odpowiem, że nie wiem, bo tak jest
A ja potrzebny im
Swoją obecnością daję skrawek nieba
Nie będę kłamał i powiem
Nieba nie ma
Ale oni wierzą że istnieje
I spokojnie czekają końca...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.