Strach
Podcięte nogi, podcięte skrzydła
wyrwane z piersi serce
łomocze się gdzieś na dłoni.
Niemy krzyk otworzył usta
napina żyły, nie może ulecieć
oczy strzeliły wysoko w górę
bezsilna głowa wisi bezradnie.
To obraz ogromnego strachu
wielkiej mocy człowieka
która zabija go bezlitośnie
śmiejąc się z dumą i pogardą
ze swego udanego zwycięstwa -
- z załamania swej ofiary... człowieka!
autor
Agnieszka Handzlik
Dodano: 2004-10-29 10:10:39
Ten wiersz przeczytano 415 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.