Strach
Gdy jest strach
Gdy boi się Lach
To spada na niego większe zło
I nie pyta wtedy kto
Wtedy umiera
Nawet dusza usycha i zamiera
Nie daje sobie rady niema siły
I z wiarą nadzieje zgniły
Najbliższy mu nie pomoże lec dobije
Sił niema by krzyknąć
,,żmije!’’
Był dobry lecz sobie nie poradził
Co zostało
Mówili że zawadził.
autor
Rubin
Dodano: 2004-05-27 10:10:16
Ten wiersz przeczytano 638 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.