Strach przed wirtualnym sexem
jesteś?
witaj...
w co dziś gramy
może w minetkę
albo sex analny
na co masz chętkę
spełnię twe marzenia
już się rozbieraj
zrzuć ograniczenia
tutaj bezpiecznie
zachłyśnij się sexem
odrzuć pruderię
naciesz się mym zdjęciem...
dzień za dniem
w oknie przemiany
dokąd nas prowadzi
dialog wirtualny?
autor
Krystyna Maria Grynia
Dodano: 2008-01-14 22:24:14
Ten wiersz przeczytano 602 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Cybersex to bardziej przez ogół akceptowalna forma
prostytucji, tak samo jak sponsoring. Dla mnie
zbliżenie na odległość to żadne zbliżenie, tylko
zeszmacenie.... na odległość właśnie.
Temat nadal aktualny.
bardzo odważnie i temat fajny. brawo! ;)
Tak, bardzo odważny temat :) ale za to napisany wiersz
znakomicie ! niestety internet ma wiele "ale" nie
jesteśmy pewni niczego, nie możemy wyrazić w 100 %
swoich uczuć .. eh.. Ale wiersz jest napisany lekkim
piórem .Super.+
Ajj...!! Odważny wiersz naprawdę:) Mnie się podoba, bo
sam należę do odważnych ludzi no nawt plusik dam:)
Zgadzam sie w 100% z Wiolonczelistką:) Brawo!!
Dobry wiersz i mądre pytanie, wirtualny świat poza
korzyścią ma też wiele wad.
Kto czyta uważnie, wyczuje, że to po prostu
ośmieszenie dzisiejszych migawek wieczornego życia.
Tak można szukać sztucznego i złudnego szczęścia,
które ma krótkie nóżki i zaprowadzi raczej do nikąd.
Teraz to pokaż inne drogi do szczęścia. By nikt się
nie czepiał, bo po prostu nie zrozumiał ironii.
Każdy próbuje jakoś pogodzić swoje szare życie ze
swoimi marzeniami, czy jest w tym coś dziwnego? Mnie
to nie bulwersuje i temat uważam za warty wiersza.
Nie tylko dam komentarz,ale plusik wstawię.Co ludzkie
,nie jest mi obce.Chociaż jestem starą kobietą nie
czuję się tym wierszem zniesmaczona.Takie teraz jest
życie.Młodzi ( i nie tylko) prowadzą drugie życie w
świecie wirtualnym.Dawniej oglądało się
"Świerszczyki"Teraz sex na ekranie
Jeśli to miało być śmieszne to nie wyszło. Niesmaczne,
żałosne. Wstyd!
Dobry temat podjęłaś...Niektórzy nawet nie zdają sobie
sprawy z takich poczynań. A później płacz i żal do
wszystkich i o wszystko.
Przepraszam, ale co to jest? Jak to coś mogło zdobyc 2
głosy? Sorry jeden, bo jeden sama sobie dałaś...Nie
wiem, ze to jest jakies marzenie, albo coś...no, w
sumie każdy ma jakieś swoje inne zboczenia, ale
napisać wiersz o wirtualnym seksie to juz jest z lekka
przesada...świadczy dla mnie tylko o tym, ze masz
pustke w głowie i z braku jakiegoś sensownego pomysłu
piszesz takie...nie wiem jak to nazwać nawet...brrr...
ide sobie...
No niezły i bardzo odważny wiersz ale tak to bywa w
świecie wirtualnym.