strach za drzwiami
dotknął mnie przybywając znikąd
uśmiechnął się wiedząc,
że ma mnie w garści
poddałam się-
sprawiło mi to radość
jestem z nim sam na sam,
wszystko inne jest za tymi drzwiami
nie myślę co na obiad,
nie zastanawiam się skąd ten opad
szyba płacze,na górze anioły graja w
kręgle
jestem tylko ja
przepełniona spokojem
zyskałam kontakt z duszą
strach wyszedł trzaskając drzwiami
katharsis?
autor
Rapsis
Dodano: 2009-04-09 18:09:41
Ten wiersz przeczytano 393 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
zdecydowanie katharsis^^ :)
pewność że ma się bliskość na to się czeka i potem
czuje stąd spokój Dobry wiersz +Pozdrawiam
Może i katharsis.... + za wiersz,pozdrawiam.