Stracone chwile
To wszystko minelo...
Zycie przez palce przecieka
Gdy patrze na twa twarz zasmucona
Pociag do szczescia wlasnie ucieka
Gdy ty lkasz obok za sciana
Dlonie splecione w milosnym uscisku
Powoli sie od siebie oddalaja
I szybciej jak biegnacy rumak w kurzu
klebowisku
Oczy juz bez lez usychaja
Serce placze, dusza bladzi
Bledny swit zaglada z ukosa
Bez ciebie przy mnie smutek rzadzi
Po szybie splywa srebrna rosa
Lecz w jednej chwili przyszedl ktos
Kto ukoi serce zranione
On zmieni w moim zyciu cos
I zaraz w cieplym spojrzeniu tone
Zapominam co bylo zle
Chlone dobre, cieple mysli
Przebijam sie przez jasna mgle
By nigdy nie uronic zadnej lzy
...ale czy napewno juz nie wroci?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.