Strażniczka szczęscia
A dziś deszcz
nie wystukuje
Twojego imienia.
Dziś deszcz płacze.
I stary zegar
nie tyka o tobie.
Zegar bezmyślnie
stoi.
I nie ma radia
i muzyki nie ma
Samotne,
puste kąty.
Moje głupie serce
ściska
kogoś kto
chce się wyprowadzić
za wszelką cenę.
Tu też wyprowadzki.
Całe życie
zapakowane w
szare pudła
i wzrok dzieci
pełen nadziei.
wpatrzony
we mnie,
strażniczkę szczęscia.
Nie mam pomysłu
na życie.
Mam tysiąc
pomysłów na śmierć.
Stoję samotnie
i boje się życia
a to kiepsko jak
na strażniczkę szczęścia.
ach, żeby tak usłyszeć: "WYPROWADZEK NIE BĘDZIE!!"
Komentarze (1)
są takie chile zwątpienia lecz strażnik w sercu być
musi i nie pozwoli na wyprowadzkę.Dobry wiersz uczucie
nie może uciekać