Strofy "z pierwszego tłoczenia"
To tylko żart i grafomania:-)
I jeszcze tydzień, to by zapomnieli,
a co niektórzy ręce zacierają -
myślą, że Ola już tu nie powróci,
mylą się bardzo.
Układa w myśli, rzuca na papier,
i tak codziennie od słowa do słowa,
tworzy strofy "z pierwszego tłoczenia",
aż boli głowa.
Wkłada w to serce i całą resztę,
jednakże nie zawsze jej to wychodzi,
mówi do siebie "jest, już piszę
wierszem",
lecz rozum zwodzi.
Kiedy przestanie wnet bumelować,
wówczas zapewne podniesie swój poziom,
i zacznie montować, te najpiękniejsze -
olśni wokoło.
Komentarze (126)
Dziękuję Bożenko, poprawione:-)
Pozdrawiam:-)
Świetny tytuł. Oli olej z pierwszego tłoczenia niech
pójdzie czytelnikom na zdrowie...
Kiedy rozum na chwilę zawodzi, wystarczy krótki spacer
by go przewietrzyć, zapewniam na mur beton, że
powstanie kolejny ciekawy wierszyk. Życzę miłego dnia.
Olu popraw Sobie jej nie jen
nie drażnij się z Nami czytelnikami
pozdrawiam serdecznie:)
Dobra ironia Olu:)
Witaj Ola,jestem tu nowa
na Twe wiersze pewnie nie gotowa.
Lecz widząc Twój temperament -
może mą głowę spotkać niezły zamęt
Miłego pisania...
Powodzenia w tworzeniu,a ja dziękuję bo mam co
czytać.Pozdrawiam serdecznie Oluś.