w sumie nic takiego...
..............Moja dusza nie pała radością
zamilkły dzwony szcześcia które jeszcze tak
niedawno rozbrzmiewały pobudzając me
ciało.. Ona jest nie szczęśliwa smutna,
zagubiona...
Oczy próbuja mi to wykrzyczeć maja do mnie
o to prenensje a ja .....
totalna znieczulica mrurze je udając że nie
zauważam, nie czuje ... i snuje sie tak
każdego dnia udając że Ja to obraz
szczęcia, zaś w środku burza mysli wciąż
gna ..............
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.