Świat otwiera się...
Świat otwiera się całym swoim jestestwem
Na płomienną nienawiść i żądzę tworzenia
Świat we mnie mieszka, wypełniając usta
Pochwalnym hymnem trwałego istnienia
Kreślę swoje imię pośród innych milionów
Zamykam przestrzeń w prostych wyrazach
Kwestionując siebie szyderczą krytyką
Wieczności w absurdalnych obrazach
Komentarze (2)
czasem rym jest potrzebny,nie jest aż tak bardzo
rażacy,wiersz ma sens i mi się podoba...aczkolwiek
moje zdanie nie jest żadnym wyznacznikiem...
Treść całkiem całkiem, tylko po jaką chusteczkę Ci te
rymy?