Świat przypomina mi Ciebie
czemu czasami siebie nie rozumiemy, choć kochamy???
Patrzę dziś na gwiazdy,
Jest ich tysiące.
W każdej jedne małe światełko,
świeci mi jeszcze.
Pamiętam woń konwali,
ręce pokaleczone, kwiatem miłości.
Jeszcze wiosna daleko,
czy wrócisz, tak jak wtedy???
Dziś patrzę na światełko,
to te, które mi dałeś.
Patrzyłeś na mnie wtedy,
słowami koiłeś mój smutek.
Tą woń konwali,
pamiętam jak wtedy,
palec skaleczony,
ostrym kolcem róży,
światłość duszy mi zabrałeś,
serce ukradłes, uciekłeś...
Wtedy palec różą zraniłeś,
teraz mnie zniszczyłeś...
Powiedziałeś:... 'kocham,
lecz inną w sercu mam...
Ciebie kocham przyjaciółko,
Ją uwielbiam ponad wszystko...'
"Odejdź!!! Zostaw mnie!!!
Światłom, kwiaty z sobą weź.
Nie znam PANA...
Jestem teraz sama...
nie rań mnie więcej... zniknij... lub kochaj...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.