Świat się skiepścił i skapcaniał
Chyba do końca są bezrozumni
i z mego kraju już robią skansen
wodę spuszczają biegnąc do trumny
jakby tam było bajorko rajskie
Nowa nijakość na piedestale
w mowie i piśmie są ministerki
takoż tokarki jak i frezerki
już uprawiają ze słów swych gierki
Poszedł Zosiek do Adamy
by poszukać swego mamy
a tam spotkał wuję mnichę
próżniącego zupy michę
Witaj wujka co dobrego
– ach Zosieczku tyle tego
jak coś wlejesz do żołądki
się narodzą nowe wątki
Polał miodu od Zagłoby
oczekując co zapoda
wuj w sukience mocno ciemnej
co zna tajemnice dzienne
Tenże wujka co się zowie
już przy swojej złotomowie
rozpoczyna ze zmartwieniem
– jakim to dobrym imieniem
nazwą stopień jego nauk
jak obroni swój majdanik
A jeżeli nie obroni
nagle przyszło mu do głowy
– ciary wstyd po plecach goni
Aż tu nagle szept surowy
kusy sprzeda ci gotowy
dyplomiczek jaki chcesz
tylko sianko trzeba mieć
Komentarze (49)
Dzisiaj wysłuchałam wywiadu z profesorem
J.Bralczykiem; zauważył poprawność wypowiedzi ' pani
X jest ministrą i sprawuje urząd Ministra.
Rozumiem jednak, że wiersz porusza szersze problemy,
których nagminnie doświadczamy, zarówno w sferze
języka jak u obyczaju, czy subiektywnie pojmowanej
wolności, a nawet wartości.
Świat, w jakim żyliśmy,odchodzi do lamusa, niestety,
czy to my nie nadążamy?
Pozdrawiam, mariat.
Bardzo nośny tytuł!
Odbieram wiersz w kategorii paszkwil na wiersz...
Jego forma i treść dobrze oddają "skiepszczenie"
dzisiejszego świata.
Pani Mario jest Pani poetką o wyjątkowym talencie!
Zaniemówiłam...
Cel został osiągnięty.
Serdecznie Cię pozdrawiam
Wiersz pełen goryczy i ironii, krytykujący płytkość
oraz bezmyślność współczesnego świata, w tym tendencję
do zachowań nadmiernie konsumpcyjnych. Zawiera
elementy satyry, absurdalne sceny oraz złożone rymy,
tworząc krytyczny portret rzeczywistości. Początkowo
nie pasowały mi słowa użyte w tytule, ale ostatecznie
"... skiepścił i skapcaniał" odzwierciedlają
pesymistyczne spojrzenie na obecną sytuację globu.
(+)
Oj, skiepścił się, skiepścił. A może to my
przejrzeliśmy na oczy Marysiu?
Pozdrawiam.