Świąt szczere przesłanie
Światłami jasnymi choinka się pali,
rozsiewa w mieszkaniu zapach żywej
sosny.
Nawet pastuszkowie którzy przybieżeli,
odczuli ten nastrój, jakże nam radosny.
Na stołach potrawy widokiem swym kuszą,
rodzinne śpiewanie hołd daje boskości.
Wszyscy są weseli, nie muszą się smucić,
ba nastał dzień wielkiej spełnionej
miłości.
Śnieg nieśmiało sypie, mrozik ziemię
schłodził,
kolędnicy ciągną odwiedzać mieszkania.
Czy rok który mija w szczęście nam
obrodził,
chyba tak, to widać, po naszych
staraniach.
Ale tak całością objąć chwile chwały,
które zwiastowania dały nam nowinę.
To człowiek stworzeniem będąc jakże
małym,
wielką w świętowaniu odnajdzie
przyczynę.
Światłami jasnymi choinka się pali,
zapach długo jeszcze tutaj pozostanie.
Tak bić też powinno serduszko ochocze,
co świąt pojmie czyste i szczere
przesłanie.
Komentarze (1)
Niepotrzebne dwa zdrobnienia: mrozik( i mróz) oraz
serduszko(serce twe). W nawiasach sugestie na
poczekaniu, więc może niezbyt ambitne.