świata nie naprawi…
odkurzamy starocie... ciąg dalszy...
biedzie w Afryce nie zaradzimy
i nawet wiele nie poradzimy
współczuć możemy lecz to niewiele
możemy modły wznosić w kościele
nic nie da zbytnio się angażować
misje wysyłać, żywność darować
bo południowcy to w genach mają
że ciężkiej pracy się nie imają
robią gdy muszą i tylko tyle
żeby starczyło na daną chwilę
na zachód ciągną tylko dla zmyłki
nie do roboty lecz po zasiłki
inne wartości wyznają przecie
robić potrafią lecz tylko dzieci
przyznać im trzeba nieźle główkują
z lekkiej roboty się utrzymują
gdzie Polak robi zalany w pocie
ich nie zobaczysz przy tej robocie
tylko nie weźcie mnie za rasistę
moje poglądy w tej kwestii czyste
nawet niektórych myśli się wstydzę
ale cóż począć piszę co widzę
nie trapcie innych mocno się losem
własne problemy mając pod nosem…
Tomek Tyszka
3 03 2013 Hull
Komentarze (49)
Ja bym proponował przyjąć do Polski tylu uchodźców ilu
przyjmie Arabia Saudyjska:)))
I tak traktować jak tam by ich traktowano:)))
są kraje bogate i nie pomagają biednym, ciekawy
wiersz.
podłożem wszystkich wojen jest religia i twierdzenie,
że moja lepsza , oni mówią , że ich my , że nasza i
zgody nie będzie, tyle , że to oni przyszli do mojego
kraju,
Wiersz może i napisany dawno,ale to prawda trzeba
ruszać te tematy.
ciekawy, refleksyjny przekaz...mamy wszyscy do
myślenia:) pozdrawiam Tomku
Boję się że jako pierwsze będą zdejmować krzyże, a
późnien jak nie zdejmę go z łańcuszkiem z szyi to mnie
zabiją, to nie nazizm mówi prze zemnie to "strach"
Dla Tomka Tyszki
Mało z nas pisze o tym co widzi, jestem jednym z tych
"wierszo buntowników" ale za mało nas-niestety.
poezja to moc-ale nie wszyscy "poeci" o tym
wiedzą-pozdrowienia
po tsunami w Indonezju ludzie ofiarowali miliony dla
poszkodowanych,tylko 10% tej sumy do nich
dotarło-gdzie jest reszta.
Ci uchodźcy tp 80% mlodzi ludzie, a gdzie
kobiety-dojadł z dziecmi od brata, sęsiada,
znajomych-bo przecież nie mają metryk urodzenia bo
wyrzucili-ale Merkel i teraz też Tusk wierzy im na
słowo!
podpisuję się
ps.
a kto chce pomóc innym
proszę bardzo podobno 3,5 miliona potrzebujących już
po to idzie ...
Tomku, pewnie to tez lokalne różnice, ja znam to tylko
z relacji znajomych, mogę nie mieć racji. Nie mogę się
jednak pogodzić z taką obojętnością na czyjś zły los,
bez względu na nację czy wyznanie. My też
korzystaliśmy i korzystamy z pomocy innych.
Ewo tu w Hull są prawie całe dzielnice Polaków a tych
lumpiastych bo i tacy się zdarzają to bym mógł na
palcach wyliczyć...
nie mówię o tych co np, żona utrzymuję nieroba sama
gdzie może ower-tajmy łapie a lump siedzi i pije ale
to jej problem zasiłku nie dostaje bo go trzeba sobie
wypracować...
a jak sam jest i pije to po paru miesiącach nocuje w
pustostanach i na darmowe zupki chodzi a nikt mu nic
nie daje aby do zimy a zima ich przetrzebi choć tu nie
ma dużych mrozów...
a reszta polaków to zasuwa po 12 godzin żywi się w
sklepach z żywnością po terminie i ubiera w lumpeksach
by wysłać do domu lub kupić sobie dobry samochód...
Tomku, w Wielkiej Brytanii tysiące Polaków żyje
wyłącznie z zasiłków, nie imając się żadnej pracy. I
pewnie nie tylko tam. Bądźmy obiektywni w ocenach
zjawisk.
nas tu chlebem i solą nikt nie witał na drugi dzień do
taśmy a jak komu za ciężko to wypad z pracy i do
domu...
na ponad tysiąc obcokrajowców w tym zakładzie nie ma
żadnego araba oni taką pracą się brzydzą...
na kwaterze aktualnie mieszka nas czterech ja i angol
pracujemy a dwóch ciapatych handluje ziołem...
tak nic do nich nie mam są grzeczni i zawsze
uśmiechnięci tylko ten ich biznes trwa do godz
pierwszej w nocy prawie:(((
wiersz jest stary a to się nie zmienia i nie zanosi
się na zmianę...
nasze podatki idą na zasiłki dla nich no bo oni się z
nich utrzymują i dlatego tak się pchają na zachód...
miłej nocki życzę:)
Tomeczku też tak uważam
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobranoc:-)